14 sierpnia pożegnaliśmy w Warszawie, w kościele p.w. Św. Ojca Pio, człowieka niezwykłego. Nauczyciela, naukowca, lotnika, działacza społecznego, ale przede wszystkim człowieka ciepłego, życzliwego i emanującego dobrocią, co przecież niezbyt często się zdarza...
Profesor Robert Rowiński taki był. Mówcy, którzy Go żegnali, podkreślali te właśnie przymiotniki w rozmaitych sferach Jego zainteresowań. Jednak Profesor nade wszystko cenił sobie Rodzinę i swoją, katolicką wiarę...
Na uroczystości pogrzebowe przybyli przyjaciele z całej Polski. Obecni byli przedstawiciele Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, Stowarzyszenia Santo Subito, Klubu samochodów Saab oraz oczywiście - Klubów Seniorów Lotnictwa. Bo Zmarły był prezesem RSL AP przez dwie kadencje, czyli osiem długich lat...Było wielu członków Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa, którego aktywnym członkiem był przez wiele lat.
Radę Seniorów Lotnictwa AP reprezentowali: prezes honorowy Ryszard Witkowski, prezes Leszek Mańkowski, wiceprezes Barbara Bocian. W imieniu Warszawskiego Klubu Seniorów Lotnictwa zmarłego pożegnał prezes Lesław Karst. Pożegnał go też w imieniu agrolotników, bo dla tej dziedziny lotnictwa przez wiele lat prowadził badania naukowe i wyszkolił wielu swoich studentów. Swoje sztandary wystawiły Kluby: Warszawski KSL, Krakowski KSL a także Stowarzyszenie Lotników Polskich, co podkreślało jego udział w działalności dydaktycznej w Lotniczej Akademii Sił Powietrznych w Dęblinie. Wartę honorową przy trumnie w strojach ludowych, pełnili członkowie Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej, którego był członkiem od 1952r i występował do końca w grupie „oldboyów”. Chór i kapela Zespołu wykonała z chóru kilka stosownych utworów.
Po pożegnaniach i mszy świętej żałobnej kondukt ruszył na Powązki cywilne gdzie o godzinie 14,30 dokonano ceremonii pochówku.
Rodzinie Zmarłego w imieniu seniorów lotnictwa złożyliśmy serdeczne kondolencje.
Tekst .Leszek Mańkowski z uzupełnieniami L.Karsta Zdjęcia, Andrzej Szymczak .
Opmerkingen